Nie od razu Rzym zbudowano – zmianę nawyków i stylu życia najlepiej zaczynać od małych kroków. Jaka aktywność na początek będzie odpowiednia dla zastanych mięśni i ścięgien? Warto zapoznać się nieco bliżej z gimnastyką. To właśnie ta dyscyplina, czyli gimnastyka, która nie wymaga wielkiego wysiłku, będzie idealna na początek.
GImnastyka, która nie wymaga wielkiego wysiłku – przykłady
Jeśli chodzi o konkretne ćwiczenia, jakie można zaliczyć do kategorii gimnastyki, która nie wymaga wielkiego wysiłku, to są to przykładowo:
- pilates – pilates to delikatne rozciągające i uelastyczniające mięśnie ćwiczenia, które wymyślił na początku XX wieku Josef Humbertus Pilates. Składają się ze zlepka różnych form ruchu, takich jak joga, balet oraz ćwiczenia wzmacniające, nazywane także izometrycznymi, czyli polegającymi na siłowej pracy mięśni,
- joga – na początku warto zaznaczyć, że jogę w tym zestawieniu rozumie się jako dyscyplinę sportową, bez aspektów duchowości i religii. Joga w tym wypadku – jako forma gimnastyki – polega na wykonywaniu pozycji, czyli asanów, co zwiększa dotlenienie organizmu i poprawia przepływ krwi. Joga nie buduje mięśni, ale wzmacnia ciało i jego wytrzymałość,
- rozciąganie – inaczej nazywane stretchingiem. Jaki rodzaj ćwiczeń wchodzi w skład rozciągania? Zaliczane są do nich wszelkie ćwiczenia, które polegają na rozciąganiu mięśni, by je uelastycznić i rozciągnąć, a przy tym też poprawić ukrwienie układu ruchowego. Zaleca się, by rozciąganie wykonywać przed jakąkolwiek intensywniejszą aktywnością, bo dzięki temu ciało jest gotowe na wysiłek, a szanse na kontuzje są dużo mniejsze,
- trening EMS – jest to krótki trening w charakterystycznym kombinezonie. Z reguły nie trwa dłużej niż 20-30 minut. Kombinezon gwarantuje stymulację mięśni za pomocą impulsów prądu stałego i zmiennego o różnej częstotliwości. W trakcie treningu EMS wykonuje się proste ćwiczenia, a wysyłane przez kombinezon prądy znacząco zwiększają efektywność takiego wysiłku. Szacuje się, że 20 minut treningu EMS w specjalnym stroju odpowiada aż 3-godzinnemu treningowi na siłowni.
Innym rodzajem gimnastyki, która nie wymaga dużego wysiłku, ale do jej wykonania potrzebne są odpowiednie sprzęty, to trening obwodowy. Ta forma aktywności łączy w sobie elementy cardio z ćwiczeniami siłowymi. Podczas treningu obwodowego wykonuje się serię od kilku do kilkunastu ćwiczeń powtarzanych określoną liczbę razy. Trudno samodzielnie i bez wiedzy na temat rodzajów ćwiczeń i ich efektywności na konkretne partie ciała skomponować trening obwodowy. Na szczęście internet obfituje w wiele inspiracji, można także skorzystać jednorazowo z pomocy trenera personalnego, który stworzy skrojony na miarę trening obwodowy. Elementy, jakie mogą się w nim znaleźć, to siady, ciągi oraz wyciskania.
Bezpieczeństwo różnego rodzaju aktywności poprawią produkty z naszej oferty, jak airtracki czy dmuchane ścieżki gimnastyczne.
Dla kogo gimnastyka, która nie wymaga dużo wysiłku, to dobra opcja?
Gimnastyka, która nie wymaga dużo wysiłku, to opcja idealna dla:
- osób po kontuzji – każdy, kto kiedykolwiek w życiu przeżył jakiś uraz czy kontuzję, wie, że powrót do pełnej sprawności sprzed incydentu to długa i niełatwa droga. Warto powoli wdrażać się w jakąkolwiek aktywność i zacząć małymi krokami,
- osób starszych – seniorzy borykają się z wieloma przykrymi dolegliwościami, jak reumatyzm, bóle mięśni i sztywności układu kostnego. Mimo bólu czy dyskomfortu eksperci zalecają, by się ruszać na tyle, na ile pozwala ciało. Nie trzeba oczywiście robić rzeczy wbrew sobie i powyżej swoich możliwości – można zacząć np. właśnie od gimnastyki, która nie wymaga dużo wysiłku,
- osób o słabej kondycji lub dopiero zaczynających bardziej aktywne życie – gimnastyka, która nie wymaga dużo wysiłku, to idealny pierwszy krok w budowaniu lepszej kondycji i poprawie ogólnego stanu swojego zdrowia.
Gimnastyka, która nie wymaga dużo wysiłku, krok po kroku
Jak ćwiczyć gimnastykę, która nie wymaga dużo wysiłku, krok po kroku? Zaczynając od krótkiego treningu, sukcesywnie zwiększając liczbę powtórzeń lub zatrzymań w danej pozycji (np. podczas rozciągania kręgosłupa czy nóg). Warto też trening urozmaicać – np. w dni parzyste ćwiczyć rozciąganie, a nieparzyste trening obwodowy. Nie ma co się zrażać w razie niepowodzeń czy się za bardzo forsować – w przypadku jogi czy pilatesu postępy widać i czuć dosłownie z treningu na trening. A chyba nic tak nie motywuje do dalszego działania jak właśnie progres!